Poród naturalny – czym jest?
Ciąża to wyjątkowy czas da każdej kobiety. Zachodzi w tym czasie wiele zmian zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych. To okres wyczekiwania na swoje wymarzone dziecko, a zwieńczeniem go jest poród. Każda kobieta, która będzie rodzić po raz pierwszy, jest pełna obaw, a zarazem ma dużą potrzebę wiedzy na temat przebiegu porodu.
Poród naturalny – na czym polega?
Jak sama nazwa wskazuje, kobieta rodzi naturalnie, czyli własnymi siłami wydaje dziecko na świat. Jest to czynność naturalna i fizjologiczna . Personel medyczny pełni rolę wspomagającą, lecz nie ingeruje. Poród odbywa się drogą pochwową.
Jakie są fazy porodu naturalnego?
I FAZA – silne skurcze i pojawienie się rozwarcia
Poród rozpoczyna się od pojawienia się skurczy, najpierw słabych, pojedynczych, występujących z nieregularną częstotliwością. O pierwszej fazie porodu mówi się, gdy skurcze są już regularne i odczuwalne średnio co 10 minut. Do tego wyraźnie wyczuwalne jest ich nasilenie i wydłużenie, nawet do 45 sekund. W tym właśnie czasie zalecana jest aktywność fizyczna, a na salach porodowych kobiety mają spory wybór w tym zakresie, na przykład skakanie na dużej piłce gimnastycznej, krążenie biodrami itp..
Kobiety też chętnie polewają brzuch i okolice lędźwi ciepłą wodą, aczkolwiek polecana jest również kąpiel w wannie. Zabiegi tego rodzaju pomagają w prawidłowym przebiegu rozwarcia szyjki macicy. Najpierw ulega ona skróceniu, a następnie następuje powolne rozwieranie aż do momentu uzyskania 10 cm rozwarcia. Jest to na bieżąco obserwowane i określane przez położną prowadzącą poród.
W tym czasie również monitoruje się pracę serca dziecka, aby mieć pewność, że nie dzieje się nic złego. To czas wyczekiwania, w którym kobieta, która w miarę dobrze się czuje, może przyjmować lekkie posiłki, popijać wodę. Jest to zalecane, szczególnie gdy faza ta trwa bardzo długo, a może wydłużać się nawet to kilkunastu godzin. Warto zadbać o swoje siły i zaspokoić zapotrzebowanie organizmu.
Jako ciekawostkę można podać, że wydatek energetyczny, jaki dotyczy kobiet w tej fazie porodu, porównywalny jest z wydatkiem energetycznym maratończyka. Można sobie wyobrazić, jak jest to wyczerpujące, szczególnie dla kobiety, która nie ma w tej kwestii doświadczenia i robi to po raz pierwszy. Do wysiłku fizycznego dołącza stres, powodując niejednokrotnie mieszankę wybuchową, aczkolwiek kobiety bardzo różnie znoszą poród.
II FAZA – dziecko przychodzi na świat
W momencie osiągnięcia 10-centymetrowego rozwarcia, o czym wspomniano wyżej, następuje przejście do fazy drugiej, czyli do narodzin dziecka. Pełne rozwarcie świadczy o gotowości kobiety do wydania potomstwa na świat. Faza ta jest zdecydowanie krótsza i przyjmuje się, że trwa maksymalnie dwie godziny. Jeśli w tym czasie nie nastąpi poród, to zazwyczaj zapada decyzja o konieczności wykonania cesarskiego cięcia. Jednak, gdy wszystko przebiega prawidłowo, to kobieta zaczyna odczuwać tak zwane bóle parte, które zgodnie z nazewnictwem mają sprawić, że dziecko zostanie wyparte w macicy na zewnątrz.
To ważny czas współpracy rodzącej z położną, której zdanie jest prowadzenie porodu i monitorowanie stanu rodzącej oraz dziecka. Kobietom zaleca się poród w pozycji wertykalnej, kolankowo-łokciowej. Ale też prawidłową pozycją jest pozycja w kucki. Niestety domeną szpitali jest to, że dość często nie umożliwiają porodu w zalecanych pozycjach i odbywa się w pozycji pół siedzącej, na łóżku. Warto wspomnieć, że to czas dużego skupienia na oddechu. Parcie powinno nastąpić w szczytowej fazie skurczu, czyli wówczas, gdy jest on najbardziej bolesny. Daje to pozytywne rezultaty w postaci skrócenia czasu trwania porodu.
Niejednokrotnie ma w tym momencie miejsce konieczność nacięcia krocza, ale nie jest to regułą, na przykład u kobiet, które wykonywały masaż krocza, będąc w ciąży, dość często tego nie wymagają. To etap odczuwania dużego wyczerpania fizycznego i psychicznego, podczas którego panie często obawiają się, że nie dadzą rady własnymi siłami wydać dziecko na świat. Przychodzą chwile zrezygnowania i zwątpienia we własne siły, ale nie warto się nimi sugerować i jeszcze resztką sił mobilizować się do parcia. Wówczas następuje szczęśliwy finał, czyli moment narodzin dziecka.
III FAZA – wydalenie łożyska, odcięcie pępowiny
Niestety poród nie kończy się wraz z narodzinami dziecka. W odpowiednim momencie następuje odcięcie pępowiny, czego może dokonać na przykład ojciec dziecka. A następnie jest czas na odklejenie się i wydalenie łożyska. Kobieta ponownie musi przeć, aczkolwiek już nie z taka intensywnością jak przy porodzie dziecka. Położna weryfikuje czy wszystko przebiegło prawidłowo, a niekiedy konieczne jest wykonanie łyżeczkowania macicy. Jest to mało komfortowe, ale też krótkotrwałe. To również moment zszycia naciętego krocza, co odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Zdjęcie szwów nastąpi po około tygodniu.