Osoby, które są w stałych związkach najczęściej są informowane przez swoich partnerów o tym, że chrapią. Ta dolegliwość bywa dosyć irytująca dla osób, które towarzyszą chrapiącemu w łóżku. Ich sen bywa przerywany przez głośne dźwięki i nie pomagają nawet profesjonalne zatyczki do uszu. Co jednak ma zrobić osoba, która mieszka sama? Na pewno nie powinna ona ignorować problemu, ponieważ może być on o wiele poważniejszy, niż chcemy przyznać. Chrapanie nie jest wcale niegroźną i dosyć zabawną dolegliwością, z którą trzeba się pogodzić – można i wręcz trzeba z tym walczyć.
Dlaczego jest to tak istotne? Najgroźniejszym problemem, który może towarzyszyć chrapaniu jest bezdech senny. Być może niektórzy mają świadomość tego, że przerwy w oddychaniu nie są niczym normalnym – mało kto wie jednak, jak często mogą one występować. Przeprowadzając liczne testy na osobach, które się z tym zmagają wykazano, że do zatrzymania oddechu dochodziło nawet kilkadziesiąt razy w ciągu jednej godziny. Pamiętając o tym, że bezdech trwa przynajmniej 10 sekund – liczby te przerażają. Każdy taki epizod powoduje niedotlenienie mózgu, które może zakończyć się nawet udarem. Warto więc sprawdzać, czy na pewno nie jesteśmy osobami chrapiącymi – a potem jak najszybciej wyeliminować przyczynę.
Wykonaj badania
Najskuteczniejszym sposobem, który potwierdzi występowanie problemów ze snem są oczywiście badania specjalistyczne. Lekarz obejrzy wnętrze naszej jamy ustnej i sprawdzi, czy możliwe jest, że mamy problemy z drożnością dróg oddechowych. Zauważy on ewentualne anomalie czy przerost tkanki, która mogłaby powodować mimowolne wybudzanie się w ciągu nocy.
Możliwe jest nawet wykonanie badań w trakcie snu, gdzie zostaniemy w niego wprowadzeni przy pomocy leków – albo po prostu zostaniemy w danej placówce na całą noc. Dzięki takim obserwacjom będzie można stwierdzić, czy męczy nas bezdech senny i na ile ten problem jest poważny. Jeżeli uważamy, że potrzebna jest nam pomoc kogoś, to zna się na śnie – taki rodzaj interwencji jest dobrym pomysłem.
Słuchaj swojego organizmu
A jeżeli nie chcemy udawać się do lekarza, ale potrzebujemy potwierdzenia swoich podejrzeń – czasami wystarczy tylko skupić się na tym, co mówi nam nasze ciało. Oznaką chrapania jest uczucie chronicznego niewyspania i ciągłe zdenerwowanie, które wynika właśnie ze zmęczenia. Jeżeli uważamy, że odpoczywamy wystarczająco dużo i nie powinno nam się to przytrafiać – możemy zacząć podejrzewać chrapanie.
Można również po prostu poprosić o pomoc kogoś bliskiego – rodzica, przyjaciela. Spanie w jednym pokoju pozwoli nam jednoznacznie potwierdzić, czy mamy powód do zmartwień.